Forum ACLomza

JaSTRZaB

Włosi to nazywają tak ładnie „zużycie materiału” a po za tym inna sprawa jest to że poduszki pod silnikiem nie są w zaciekawmy stanie (tylnia silnika już w zimę była do wymiany jak dobrze pamiętam) poduszka od skrzyni była w ogóle urwana poprzez uderzenie silnikiem w krawężnik. Wiele rzeczy się na to składa a po za tym czy ze to Skoda to ma się od razu nie psuć ?

666 · Gość

LuKaS

hola panie jastrzebiu robilem u pana poduszke jedna z lewej strony pana tesc stwierdzil ze z prawej tez trza zmienic a o innych poduszkach nik nic nie mowiel tak wiec do zrobienia zostala tylko prawa chyba ze nie dowiedzialem sie otym a przeciez ja nic nie mowie stalo sie to sie stalo tak bywa jednym nity w skrzyni wypadaja a innym co inego sie dzieje a apropos ostrej jazdy to raczej nie domnie nie tym samochodem koniec tematu wczesniej to piszac mialem na mysli sposob rozwiazania tego a nie uszkodzenie

Mileś · Gość

jak na swoje lata i ten przebieg to stosunkowo rzadko skoda nawala, pewnie gdyby nie to uderzenie o krawęznik było by o wiele lepiej

Kamil

Myślę, że nie ma co drążyć tematu... Łukasz kupił samochod i sprawdził go w serwisie Skody... to co się dzieje po kupnie - tym nie można obwiniać bylego właściciela tym bardziej, że chłopaki się znali i wiadome było + - jak samochód był użytkowany.
Wszelkiego rodzaju tuleje i poduszki nie są wynikiem złego użytkowania - są to najzwyklejsze części eksploatacyjne Exclamation

LuKaS

kamil miec racje :P

Mileś · Gość

ja już nic będę mówił, dodam tylko tyle, że wiem gdzie lezy przyczyna

danboz

ale macie problem to norma jak sie psuje to sie naprawia ja tez kupilem omege i sie psuje i co mam jechac do goscia i niech naprawia po podpisaniu umowy to juz sprzedajacego nic nie obchodzi ,bezsns jest ten temat drazyc dalej

SiAr

O czym tu gadać. Auto sprzedane - jak pamiętam - ponad 1,5 roku temu - w międzyczasie zaliczyło całkiem ciekawą stłuczkę. Przez półtora roku wiele może się stać, zwłaszcza po przeżytej kolizji.

LuKaS

dzisiaj bedzie zrobione prawie cale a co do stluczki to nie mowicie ze calkiem niezlo bo kupujacego przestraszycie wcale nie niezla tylko delikatna a ze wymienialem czesci wszystkie na nowe to dlatego ze jak juz robic to robic dobrze a nie spachla nadrabiac !!!!!!!!!! wiec jak nikt nie widzial jak samochud wygladal po stluczce to niech nie pisze ze niezla czy duza koniec tematu zepsulo sie i tyle koniec wazne ze zrobione i dzis zostanie dokonczone czyli wymiana poduszki pod silnikiem 1 ewentualnie 2 jak bedzie trzeba albo i 3 tulejki w poniedzialek i koniec

Mileś · Gość

maruda

wlasnie dlatego lepiej znajomym nie sprzedawac samochodu... bo potem wychodza szystkie syfy... sa jakies pretensje itd...

Mileś · Gość